Nie odnaleziono
Wskazana podstrona nie istnieje.
Wskazana podstrona nie istnieje.
W czasach romantyzmu natura przestała być dla ludzi mechanizmem, do którego tak chętnie porównywano ją w dobie oświecenia. Była traktowana jako istota mająca własne życie a nawet i osobowość. Romantyczni filozofowie dostrzegali w niej organizm przenikniony duchową energią. Twierdzono, że jest ona przejawem ducha, który uzewnętrznia się w formie materialnej. Zatem kształty, dźwięki i kolory są jej zewnętrzną częścią, która prowadzi do poznania jej ducha - prawdziwego oblicza. Natura jest więc porównywana do człowieka. Tak samo jak on jest połączeniem części duchowej i materialnej. Odczuwając to, romantycy pragnęli odnaleźć związek człowieka ze światem.
Człowiek jest mikrokosmosem, w którym odbija się cały świat. Aby więc pojąć naturę, trzeba przyjrzeć się własnemu wnętrzu, znaleźć w sobie to miejsce, gdzie duchowa istota natury łączy się z duchową istotą człowieka. Wtedy możliwe będzie poznanie tajemnic świata, jego symbolicznych sensów oraz szyfrów. Dlatego właśnie artysta i jego wrażliwość i delikatność potrafią najlepiej odkrywać i rozumieć sekrety świata. Wyruszając w podróż, romantycy udawali się w takie miejsca, gdzie mogli usłyszeć ciche wołanie natury. Poznawali oni różne oblicza natury. Potrafiła ona zachwycić swym pięknem, delikatnością i wrażliwością, potrafiła jednak także wzbudzać przerażenie pokazując swoją wielkość i potęgę w porównaniu z siłami człowieka.