Mój ty misiu

W stosunku do ludzi, których obdarzamy mocno pozytywnymi uczuciami, lubimy używać zdrobnień i nazywamy te osoby w różny, pieszczotliwy sposób. Bardzo często nazywamy je swoimi misiami czy misiaczkami. Kobiety i dziewczyny lubią tak właśnie mówić na swoich mężczyzn i chłopaków – faceci może nie zawsze są tym tak do końca zachwyceni, ale z drugiej strony aż tak specjalnie im to też nie przeszkadza. Często misiem nazywamy kogoś – kogo oczywiście dobrze znamy – do kogo mamy jakiś tam interes i chcemy go przekonać do tego, ażeby nam pomógł, więc chcemy się tej osobie nieco przypodobać i zwracamy się do niej żartobliwie „mój ty misiu, mam taką małą sprawę do ciebie”. Na miano misia bardzo często zasługują również nasze dzieci, w stosunku do których także nagminnie używamy wszelakiego rodzaju zdrobnień i pieszczotliwych słówek. Nazywanie kogoś w taki sposób jest każdorazowo dowodem i wyrazem naszej sympatii, nie powiemy tak przecież do człowieka, za którym nie przepadamy i którego nie lubimy.

Kategoria Powiedzenia